Jeśli wydaje Ci się, że uposażenie na nocny maraton w górach jest identyczne, jak podczas biegu za dnia, to tylko Ci się wydaje. Wprawdzie wiele elementów się pokrywa, ale sporo akcesoriów warto zabrać dodatkowo. Mimo iż nie wchodzą one do tak zwanego uposażenia obowiązkowego biegacza. Sprawdź, co Ci się przyda podczas nocnego maratonu w górach.
Dowód osobisty, telefon, jedzenie, butelka z wodą to podstawa uposażenia maratończyka. Bez tego organizatorzy często nie chcą dopuścić go do startu. Warto sobie jednak zdawać sprawę, że bieganie nocą w górach jest dużo bardziej trudne i męczące. Należy też zachować większą ostrożność. Dlatego pewne akcesoria, choć nie należą do wyposażenia obowiązkowego zawodników, to stają się wręcz niezbędne. Poniżej znajdziesz ich całą listę, wraz z omówieniem najkorzystniejszych ich parametrów i rozwiązań.
Maraton nocny w górach wymaga odpowiedniego przygotowania. Nawet jeśli odbywa się on latem, warto pomyśleć o dodatkowej odzieży. Nocami jest dość chłodno. Polecamy ubieranie się na tak zwaną cebulkę. Zalecane jest posiadanie na sobie trzech warstw odzieży. Dość istotna jest bielizna termoaktywna, która utrzymuje ciepło, ale również dobrze odprowadza wilgoć. Latem warto zakładać tą z poliestru, a zimą z wełny pozyskiwanej od merynosów. Następna warstwa to polar lub ciepła bluza, a trzecia to kurtka. Ta najlepiej, gdyby była przeciwwiatrowa. Sprawdzą się zatem modele Softshell. Są wygodne, miękkie, świetnie chronią przed wiatrem i wilgocią atmosferyczną, a jednocześnie „oddychają”. Zimą, jesienią i wczesną wiosną przydadzą się również dodatkowa para skarpet, komin, rękawiczki i czapka.
Odpowiednie obuwie podczas maratonu nocnego w górach to podstawa. Podłoże w nocy jest bardziej śliskie niż za dnia i to nie tylko zimą, kiedy występują oblodzenia. W inne pory roku wieczorami i rankami na różnorodnym podłożu osadza się rosa. Powoduje ona, że buty się ślizgają. Dlatego najpierw zwróć uwagę na ich podeszwę, która powinna być antypoślizgowa. Najlepsza według nas jest ta wykonana z gumy 100% TPR. Zapobiega poślizgom, a przy tym jest termoplastyczna i wytrzymała. Pamiętaj, że podeszwa, która się nie ślizga, zwiększa Twoją prędkość. Drugim istotnym elementem jest twardość podeszwy. Tu spotkasz się z oznaczeniami literowymi. Radzimy wybierać podeszwy z oznaczeniem B, ewentualnie BC, w zależności od tego, co Cię czeka na trasie biegu górskiego. Podeszwy typu B przeznaczone są do trekkingów na szlakach, zaś BC zaleca się do używania podczas wypraw w wyższe partie gór. Jeśli nie zamierzasz zakładać stuptutów na czas nocnego maratonu w górach, wybierz buty z wyższą cholewką i posiadające membranę wodoodporną.
W górach zarówno podczas trekkingu, jak i tym bardziej podczas biegów nocnych, przydatne są buty z membraną przeciwko przemakaniu. Pomocne okazują się także stuptuty, czyli ochraniacze uszyte z wodoodpornego materiału. Zapobiegają one podczas biegu przedostawaniu się do obuwia błota i śniegu, ale też kamyków, piasku oraz igieł i liści.
Dla wielu osób odblaski w górach są rzeczą kontrowersyjną. Zadają sobie pytanie, po co sobie zaprzątać nimi myśli? Otóż samochód podczas maratonu na górskich szlakach nikogo nie potrąci, ale w momencie innego wypadku łatwiej będzie Cię odnaleźć w ciemności. Odblask bowiem „odbije” się od latarki. Możesz biec zarówno w kamizelce odblaskowej, szelkach, jak i mieć założone opaski odblaskowe na rękach i udach.
Latarka podczas biegów nocnych w górach wchodzi w skład wyposażenia obowiązkowego biegacza. Najlepiej sprawdza się tak zwana czołówka, gdyż założona na głowie (czole) uwalnia ręce, a także nie oślepia innych zawodników. Kupując latarkę czołową, zwróć uwagę na jej moc, zasięg oraz sposób ładowania. Podczas biegu w górach nocą najlepsza będzie latarka o mocy 300 lumenów i zasięgu padającego światła ponad 100 m. Warto też wybrać czołówkę na baterie i mieć zawsze ich jeden komplet zapasowy w plecaku. Ciekawa opcją są również latarki z możliwością nadania świetlnego sygnału SOS oraz ze stroboskopem.
Wielu biegaczy rozpoczynających swoją przygodę z maratonami w górach zapomina o niej. Jest to jednak jeden z najważniejszych elementów wyposażenia podczas nocnego maratonu w górach. O wypadek bowiem nietrudno. Wystarczy źle postawić nogę na podłożu. Zawartość apteczki może przydać się zarówno Tobie, jak i innemu biegaczowi. Powinny się w niej znaleźć bandaż elastyczny, plaster, plaster z opatrunkiem, jałowe gaziki, rękawiczki jednorazowe, preparat do dezynfekcji skóry, koc ratunkowy. Możesz kupić również gotową apteczkę biegową, ale zazwyczaj należy dokupić do niej folię NRC. Przypomnijmy, że w przypadku wyziębienia organizmu poszkodowanego, należy przykryć go srebrną stroną koca do ciała, w przypadku przegrzania zaś złotą.
Wielu organizatorów nocnych maratonów w górach informuje swych zawodników, że w punktach kontrolnych będą mogli napić się wody oraz zabrać ją ze sobą. Aczkolwiek zastrzegają również, że każdy biegacz musi mieć swój bidon oraz kubek. Zdecydowanie bowiem przeciwstawiają się plastikowym, jednorazowym kubkom i butelkom, które dawniej często znajdowano na trasach biegowych. Polecamy zatem kubki i butelki składane. To prawdziwy przełom dla biegnących. Są lekkie, po złożeniu zajmują mało miejsca i są pakowne. Wykonane są w całości z silikonu bądź połączenia plastiku i silikonu. Są trwałe. Można w nich zarówno zaparzyć gorący napój, jak i wlać zimny.
Naładowane telefon i powerbank często znajdują się na liście obowiązkowego ekwipunku biegacza górskiego. Telefon przydatny będzie w momencie wypadku, zarówno Twojego, jak i innego biegacza. Koniecznie wpisz do książki kontaktów numer do GOPR/TOPR (nr tel. 601 100 300). Jeśli masz opcję szybkiego wybierania ustaw go na pozycji 1. Warto przypomnieć, że podczas biegu górskiego w nocy, ale i w dzień, należy mieć włożoną do telefonu kartę SIM z numerem podanym organizatorom w kwestionariuszu zawodnika (tzw. numer alarmowy). Powerbank to zabezpieczenie w momencie nagłego rozładowania się telefonu. Im większa jego pojemność i szybkość ładowania, tym lepiej. Wybieraj zawsze powerbanki o pojemności minimum 20000 mAh i 18 W, a także systemem Quick Charge.
To kolejny element, który często znajduje się na obowiązkowej liście wyposażenia zawodnika maratonu górskiego. W momencie, gdy zdarzy się wypadek, w prosty sposób można nim dać o tym znać innym biegnącym. Na rynku akcesoriów turystycznych możesz znaleźć całą gamę różnorodnych gwizdków, od tych najprostszych, do tak zwanych survivalowych. Posiadają one dodatkowe, wbudowane funkcje, na przykład pojemnik na banknoty, lusterko, termometr, barometr, higrometr, latarkę, szkło powiększające. Ceny gwizdków są dość niskie, wahają się od kilku do kilkunastu złotych, a często potrafią uratować nawet życie.
Co do jej zasadności, zdania maratończyków są podzielone. Jedni uważają, że są przydatne, inni, że zbędne. My stoimy na stanowisku pierwszym. Dobrej jakości elektroniczna opaska sportowa sprawdzi się nocą podczas biegu górskiego. W podstawowej wersji posiada ona najczęściej:
Zaawansowane smartbandy oferują również EKG, śledzenie stresu, śledzenie aktywności oraz GPS. Podczas zakupu elektronicznej opaski biegowej zwróć uwagę na to, aby była wodoszczelna oraz odporna na niskie i wysokie temperatury powietrza.
W górach łatwo zboczyć z obranego szlaku, tym bardziej nocą. Zapewne zdajesz sobie sprawę, że grozi to niebezpieczeństwem, zagubieniem się, ale też i dyskwalifikacją z zawodów. Dlatego GPS to podstawa podczas nocnego maratonu w górach. Najlepszy będzie z opcją głosową, dzięki temu nie będziesz tracić czasu na sprawdzanie obranego kierunku. Dobrej jakości GPS poda Ci również informacje o przewyższeniach i przebiegniętym już dystansie. GPS możesz mieć oddzielnie lub wgrany, jako aplikacja w zegarku, telefonie lub opasce biegowej.
Podczas wzmożonej aktywności fizycznej każdy biegacz powinien przyjmować co godzinę od 30 do 60 g węglowodanów. Jest to uzależnione od narzuconego tempa, przebiegniętego, dystansu, czasu, w jakim został on pokonany. Są one źródłem energii maratończyka. Wielu sportowców porównuje je do paliwa w samochodzie. Nie masz odpowiedniej ilości, nie pojedziesz, a w przypadku biegacza nie pobiegniesz. W punktach kontrolnych podczas maratonu górskiego można wprawdzie uzyskać przekąskę, a na mecie posiłek regeneracyjny, ale nikt nie chce zasłabnąć podczas biegu nocnego w górach. Dlatego warto mieć ze sobą w plecaku kilka batonów i żeli wysoko węglowodanowych. Istotne jest również odpowiednie nawadnianie organizmu. Podczas biegu traci się, pocąc oprócz wody, również sole mineralne. Dlatego warto mieć ze sobą zapas napoi izotonicznych. Szczególną uwagę należy zwrócić na to, jakie ilości potasu, magnezu i sodu w nich występują.