Wędrując Głównym Szlakiem Beskidzkim, znowu możecie odwiedzać dawną Bacówkę w Bartnem, w Beskidzie Niskim. Dawną, bo obecnie jest to Schronisko Bartne. Obiekt nadal należy do PTTK, ale ma nowych dzierżawców, którzy właśnie remontują dla Was to miejsce.
Dawna Bacówka w Bartnem od pierwszego grudnia ma nowych dzierżawców. To Ewa i Alexander. Na razie nic więcej o nich nie wiadomo. Jedno jest za to pewne. Są nowymi gospodarzami tego miejsca i już robią w nim rewolucję. W pierwszej kolejności zmienili nazwę na Schronisko Bartne. Zaraz po tym wzięli się za jego remont. “Pracujemy teraz po kilkanaście godzin na dobę, aby jak najszybciej móc przyjąć Was w dobrych warunkach. Dlatego wybaczcie też, że nie jesteśmy w stanie odpisać na wszystkie komentarze i wiadomości natychmiast. Już wkrótce napiszemy też o nas więcej. Tymczasem jeszcze raz dziękujemy i prosimy, bądźcie z nami! Ewa i Alexander” – napisali na nowopowstałym profilu dawnej Bacówki, Schronisko Bartne. Można się z niego również dowiedzieć, że nowi gospodarze szanują historię tego miejsca, ale zamierzają je zmienić. Dlatego Wasze wpisy z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych zamieszczone na ścianach, zostały usunięte. Wcześniej jednak uwieczniono je na fotografiach.
Remont, jak przyznali nowi dzierżawcy, wymaga znacznego wysiłku. Oprócz sprzątania i odświeżania wnętrz wymienio również instalację elektryczną. Mimo to już w styczniu turystom udostępnionych zostanie 25 miejsc noclegowych.
“Choć to Beskid Niski przed nami do zdobycia Everest….ale spełniamy marzenia. Ręce mamy pełne roboty, głowy pełne pomysłów i na szczęście duże wsparcie Przyjaciół. Jesteśmy pełni entuzjazmu i wiary, że najlepsze lata Bacówki jeszcze przed nami. Wierzymy, że będzie to miejsce, do którego będzie się chciało przyjechać z najodleglejszych miejsc Polski i świata. Że będzie to miejsce które będzie dawać nie tylko ciepło i schronienie, ale też inspirację do życia z pasją!” – zachęcają do odwiedzin wyremontowanego Schroniska Bartne jego nowi gospodarze.
Fot. Schronisko Bartne
