W Tatrach ogłoszono 4 stopień zagrożenia lawinowego. Zamknięto część szlaków. Nie można również kupić biletów do Tatrzańskiego Parku Narodowego.
W czwartek, 2 lutego przed godziną 20.00, TOPR poinformował o wzroście zagrożenia lawinowego w Tatrach. Ogłoszono jego 4 stopień. Oznacza to, że na większości stoków występuje słabo związana pokrywa śnieżna. Istnieje więc spore prawdopodobieństwo wyzwolenia lawiny przy małym obciążeniu. Możliwe jest również samoistne wystąpienie dużych lawin śnieżnych.
TOPR uzasadnił swoją decyzję następująco:
„Prognozowany duży opad śniegu z bardzo silnym wiatrem spowoduje gromadzenie depozytów śnieżnych głównie w formacjach wklęsłych, depresjach i żlebach, ale również na dużych obszarach poprzetykanych skałami i turniami. Śnieg będzie bardzo słabo związany z podłożem, co skutkować będzie większym zagrożeniem lawinowym. Poruszanie się w takich warunkach jest bardzo trudne i niebezpieczne”.
Zagrożenie lawinowe 4 stopnia występuje powyżej wysokości 1600 m n.p.m. Poniżej jest ogłoszony 3 jego stopień. Według prognoz, w sobotę sytuacja się prawdopodobnie nie zmieni.
Ponadto w swoich mediach społecznościowych TOPR poinformował, że w Tatrach utrzymują się opady śniegu i silny wiatr. Dlatego apeluje o zaniechanie wszelkiej działalności górskiej.
„Lawiny mogą osiągać z pozoru bezpieczne dna dolin. Prosimy pamiętać, że w obecnych warunkach, oczekiwanie na pomoc w górach może się znacznie wydłużyć!!!”
TOPR zawnioskowało także do TPN o zamknięcie szlaków ze względu na trudne warunki. Wobec czego władze parku uniemożliwiły sprzedaż biletów wstępu, jak również zamknęły szlaki:
Palenica Białczańska-Morskie Oko,
Wodogrzmoty Mickiewicza-Dolina Pięciu Stawów.
Niedostępne są parkingi na Palenicy Białczańskiej oraz na Łysej Polanie. Wstrzymano też transport konny.