W piątek, 27 maja, w godzinach porannych, runęła część lodowca z Grand Combin. Pomimo przeszło 10-godzinnej akcji ratunkowej, były ofiary śmiertelne.
Lodowiec oderwał się na wysokości 3400 m n.p.m. W czasie zdarzenia na masywie znajdowało się 17 osób, które próbowało go zdobyć, jedną z trudniejszych, górskich tras. Dziewięć osób zostało rannych, dwie to ofiary śmiertelne. Jedną z nich był 65- letni obywatel Hiszpanii, drugą 40-letnia Francuzka. Jak podaje Reuters, do śmierci doszło wskutek uderzenia spadającymi głazami. Ranni zostali przetransportowani do szpitali w Lozannie oraz Sion, a w akcji ratowniczej, która trwała przeszło dziesięć godzin, brało udział siedem helikopterów.
Wydarzeniem tym zdziwieni byli także eksperci, bowiem do tego typu zjawisk nie dochodzi w godzinach porannych, i to dość wczesnych, gdyż lodowiec oderwał się po godzinie szóstej. Wiadomo już, że zdarzenia nie spowodowała temperatura, sprawę mają zbadać odpowiednie instytucje.
Grand Combin to masyw górski położony w Szwajcarii, w kantonie Valais.