Za nami FIS Cup w skokach narciarskich w Szczyrku. Pierwsze miejsce zajął Polak, drugie Austriak, a trzecie Niemiec.
Już w sobotę Klemens Murańka mógł cieszyć się z osiągnięcia podium. Wprawdzie wówczas zajął miejsce trzecie, ale nie spoczął na laurach, dopóki w niedzielę nie pokonał całkowicie rywali. Tuż za nim byli Austriak Jonas Schuster oraz Adrian Tittel, który reprezentował Niemcy. Murańka pokonał 76 zawodników pochodzących z 12 krajów. Długość jego skoków wyniosła odpowiednio 104 i 100 m. Różnica pomiędzy nim a bezpośrednimi rywalami wynosiła odpowiednio 5,3 i 10 pkt.
„Wygrałem i jestem bardzo zadowolony również z pracy, którą wykonałem w ten weekend. Mimo to, iż są to zawody z cyklu FIS Cup, jestem naprawdę mega szczęśliwy, bo moje skoki były dobre i solidne” – mówił skoczek dla PZN.
Źródło pzn.pl