Świetnym przejściem znów popisał się młodziutki Mattéo Soulé: 16-letni Francuz poprowadził w rejonie La Verrière drogę, która od długiego czasu była jego projektem: La guerre des Wolfs (fr. „Wojna Wilków”) 9a+. To najtrudniejsze przejście w jego dotychczasowej karierze.
La guerre des Wolfs łączy trudności innej drogi, pokonanej przez Mattéo w ubiegłym roku – La Guerre des Nerfs 9a, z fragmentem nierozwiązanego jeszcze projektu Black Wolf, obitego przez jego tatę, Luciena Martineza.
„To było bardzo trudne i wymagające wyzwanie, zarówno pod względem fizycznym, jak i mentalnym, ponieważ crux drogi znajduje się tuż pod łańcuchem. Początkowy fragment za 8c+/9a prowadzi do resta w podchwycie z bardzo słabymi stopniami, z którego trzeba zaatakować crux, będący boulderem za ok. 8A. To z całą pewnością najtrudniejsza droga, jaką kiedykolwiek poprowadziłem i której poświęciłem tak wiele czasu (35 sesji – przyp. red.).”
– relacjonuje Mattéo.
Mattéo Soulé to jeden z największych talentów i nadziei francuskiego wspinania – w wieku zaledwie 13-lat dokonał pierwszego przejścia Dieu Merci 8c+/9a w Gorges du Tarn. Droga do tej pory nie doczekała się powtórzenia. Swoją pierwszą „pełnoprawną” 9a (Sonawolf) poprowadził natomiast przed rokiem w La Verrière. Teraz jego „życiówka” to już 9a+, a mówimy o wspinaczu, który szczyt formy z pewnością ma jeszcze przed sobą!
Źródło: 8a.nu & fanatic-climbing.com