W ostatni weekend odbyły się mistrzostwa Pucharu Świata w skokach narciarskich w Lillehammer. Wśród zawodników byli również Polacy, zarówno w kategorii mężczyzn, jak i kobiet. O to, jak kształtowały się ich wyniki.
Jedyną kobietą, która reprezentowała Polskę w sobotniej, finałowej sesji w Lillengammer o Puchar Świata była 22-letnia Anna Twardosz. Jej koleżankom, Poli Bełtowskiej i Natalii Słowik nie udało się zaliczyć piątkowych kwalifikacji. Anna w sobotę skoczyła na 72,5 metra, co pozwoliło jej zająć 39 miejsce. Niestety, niedziela nie była pomyślna dla Polek, które nie przebrnęły kwalifikacji. Najlepszy wynik miała z nich Pola Bełtowska, która zajęła 49 miejsce.
Jeśli zaś chodzi o mężczyzn, to nasz kraj w sobotę w finałowej serii reprezentowali Paweł Wąsek, Piotr Żyła i Kamil Stoch. Kwalifikacji natomiast nie przeskoczyli Dawid Kubacki oraz Aleksander Zniszczoł.
Sobotnie wyniki w kategorii mężczyzn u Polaków wyglądały następująco:
Zadowolony z siebie jest Paweł Wąsek, który, jak przyznał, poprawił swoją fazę lotu.
W niedzielnym finale znaleźli się zaś Dawid Kubacki, który w pierwszej serii zajął 30 miejsce, a ostatecznie 22 oraz Piotr Żyła, plasujący się w pierwszej serii na 29 miejscu, a ostatecznie na 25. Kamil Stoch uzyskał 37 miejsce.
Jak poinformował trener Thomas Thurnbichler, jego plany dotyczące najbliższych zawodów o Puchar Świata wyglądają tak, że:
Co zatem dalej ze Stochem? Thomas Thurnbichler wydał oświadczenie, że Kamil najbliższe dni spędzi na obozie treningowym w Eisenerz. W weekend będzie odpoczywał, a następnie rozpocznie dwie sesje treningowe w Zakopanem.