Ministerstwo Sportu i Turystyki odrzuciło wniosek o dofinansowanie budowy stacji narciarskiej na Nosalu. Złożyły go władze Tatrzańskiego Parku Narodowego, które chcą reaktywować dawne trasy i tym samym przyczynić się do rozwoju polskiego narciarstwa. Czy w tej sytuacji ich projekt legnie w gruzach?
Jak poinformowała “Gazeta Krakowska”, Ministerstwo Sportu i Turystyki odrzuciło wniosek Tatrzańskiego Parku Narodowego o dofinansowanie reaktywacji starych i budowy nowych tras narciarskich na Nosalu. Przyczyną były ponoć braki formalne. Część terenu, który TPN chce zagospodarować nie jest bowiem działką budowlaną, część zaś jest tylko dzierżawiona i to warunkowo. W tej sytuacji Ministerstwo ponoć nie widzi możliwości rozpoczęcia inwestycji, gdyż nie ma możliwości pełnej oceny technicznej. Obecnie więc nie wiadomo, jak potoczą się dalsze losy stacji narciarskiej na Nosalu. Tym bardziej, że przeciwko jej budowie protestują ekolodzy. Podkreślają oni, że do budowy nowej trasy będzie potrzebna wycinka sporej ilości drzew, a to jest sprzeczne z celami Parków Narodowych, których zadaniem jest ochrona przyrody, a nie inwestycje biznesowe.