Pięć lat więzienia grozi 32-latkowi, który będąc pijany, zniszczył podczas akcji ratunkowej sanie ratunkowe GOPR Karkonosze. Straty oszacowano na kwotę 5 tysięcy złotych.
Ratownicy GOPR po otrzymaniu zawiadomienia, że pijany 32-latek, który wykazuje się agresją I zmierza w kierunku Śnieżki, od razu wyjechali na akcję ratunkową. Warunki w górach były bardzo trudne i zachodziło duże prawdopodobieństwo, że mężczyzna dozna kontuzji lub innego wypadku. Dodatkowo z informacji otrzymanych od funkcjonariuszy policji, wynikało, że chce on popełnić samobójstwo.
Waldemar Laszecki, który jest starszym aspirantem Komendy Miejskiej w Jeleniej Górze, poinformował “Karkonoskiej Grupie GOPR udało się odnaleźć i wstępnie zaopatrzyć nieodpowiedzialnego turystę, a po chwili dołączyła do nich druga grupa ratownicza wraz z policjantami. Odnaleziony mężczyzna był już wyziębiony; dodatkowo był nietrzeźwy”. Dodał też, że “Niezbędne było użycie środków przymusu bezpośredniego i z pomocą ratowników Grupy Karkonoskiej GOPR udało się umieścić mężczyznę w saniach. Niestety podczas transportu 32-latek wyrywał się i w odwecie za udzieloną mu pomoc zniszczył sanie transportowe”.
Jak wynika z raportu przedstawionego na stronie Policji Dolnośląskiej, mężczyzna podczas akcji ratunkowej był wulgarny oraz agresywny, zarówno do ratowników GOPR, jak i policjantów. Pomimo jego zachowania ratownikom Grupy Karkonoskiej GOPR udało się go ewakuować bezpiecznie z górskiego szlaku.
Obecnie, jak podają policjanci, 32-latek przebywa w areszcie. Będzie odpowiadał przed sądem za uszkodzenie mienia z pobudek chuligańskich. Grozi mu za to nawet 5 lat więzienia.
Wartość strat wywołanych przez zachowanie nietrzeźwego turysty oszacowano, na około 5 tysięcy złotych.
Źródło: Policja Dolnośląska, PAP
Fot. Policja Dolnośląska