Wprowadzone zostaną opłaty i limity wejść na górę Fudżi

https://pixabay.com/pl/photos/mount-fuji-jezioro-g%C3%B3ra-park-8010752/

Jak się okazuje, nie tylko Mount Everest jest przepełniony śmiałkami, którzy chcą zdobyć szczyt. Również japońska Fudżi zmaga się z tym zjawiskiem. Dlatego w ostatnich dniach przegłosowano wprowadzenie opłat, a także postanowiono ustalić limit wejść na nią.

Góra Fuji (Japonia 3776 m n.p.m.) to czynny stratowulkan wpisany na Światową Listę Dziedzictwa UNESCO. Głębokość jego krateru wynosi 250 m. Na szczyt Fudżi można dojść czterema szlakami. Oficjalnie jednak są one dostępne dla turystów wyłącznie w miesiącach letnich, tj. lipcu i sierpniu. Chętnych, aby zobaczyć olbrzymi krater jednego z najsłynniejszych szczytów świata, nie brakuje. Niestety, ogromne zainteresowanie turystów wiąże się też z negatywnymi tego skutkami, na przykład dużą ilością śmieci, rozpalaniem ognisk, czy namiotów przy kraterze. Ponadto kolejki pielgrzymów są długie i tworzą się korki.

Stratowulkanem zarządza rząd prefektury Yamanashi. Według niego należy ograniczyć liczbę wejść na szczyt, aby zapobiec negatywnym skutkom pielgrzymek i degradacji środowiska. Gubernator prefektury podaje, że głównym celem jest ratowanie  dziedzictwa, tak, aby mogły korzystać z niego kolejne pokolenia. Pierwszym krokiem do tego było głosowanie w ostatnich dniach za nałożeniem opłaty za wejście na szczyt Fudżi. Ma ona wynieść 2000 jenów, czyli 13 dolarów od każdej osoby. Ponadto lokalna prefektura zamierza również wprowadzić limit dzienny wspinaczy, do 4000 osób. Zwiększone zostanie też bezpieczeństwo, poprzez zatrudnienie dodatkowych przewodników, którzy będą upominać turystów o niestosownym zachowaniu, mogącym zagrażać im samym, innym osobom oraz naturze.

Źródło: CNN

Booking.com