6 kwietnia, na Kasprowym Wierchu, w Dolinie Gąsienicowej, rozpocznie się jedna z najstarszych imprez sportowych w kraju. To 77. edycja Pucharu PKL w narciarstwie alpejskim.
Po raz pierwszy zawody Pucharu PKL w narciarstwie alpejskim zorganizowano w 1945 roku. Od początku ich organizacji odbywały się na Kasprowym Wierchu. Od początku też założono, że mogą wziąć w nich udział tylko osoby dorosłe. Już podczas pierwszych edycji wydarzenie to przyciągało nie tylko amatorów narciarstwa alpejskiego, ale też wiernych jego kibiców. Na sportowej arenie dawało się wyczuć moc walki, adrenalinę i pozytywną energię. W Tatrach mieszka jeszcze kilka osób, które pamiętają pierwsze edycje tych zawodów narciarskich i z sentymentem wracają do wspomnień, a także ci, którzy brali w nich udział.
Choć nie zmieniła się atmosfera towarzysząca zawodom narciarskim, to ich trasa obecnie przebiega inaczej niż przy pierwszych startach. Pierwsze edycje wydarzenia odbywały się na nartostradzie z Kasprowego Wierchu do Kuźnic. Obecnie zaś narciarze mierzą się ze sobą w Dolinie Gąsienicowej, na trasie slalomowej.
W tym roku odbędzie się już 77. Edycja Pucharu PKL w narciarstwie alpejskim. Narciarze wystartują w pierwszą sobotę kwietnia. „Sezon zimowy w górach powoli dobiega końca. Na Kasprowym Wierchu pozostał już ostatni miesiąc szusowania, warto ten czas dobrze wykorzystać. Dlatego miłośników narciarstwa zapraszamy na 77. edycję kultowych zawodów Pucharu PKL. Zachęcamy wszystkich do udziału w tej sportowej rywalizacji” – mówi Patryk Białokozowicz z Zarządu PKL.
Oprócz sportowych wrażeń zawodnicy będą walczyć również o sportowe nagrody. Wśród nich znajdują się m.in. sezonowe skipassy.
„Uczestnicy Pucharu PKL rywalizować ze sobą będą w różnych grupach wiekowych. W zawodach udział mogą zgłosić osoby uprawiające narciarstwo amatorsko, jak i byli zawodnicy z karencją nie krótszą niż 3 lata od zakończenia kariery sportowej” – podaje Organizator wydarzenia.
I choć w wielu miejscach sezon narciarski już zakończono, to na Kasprowym Wierchu trwa on najdłużej. Zdarza się, że aż do weekendu majowego. Jak podaje spółka PKL, także i w tym roku umożliwi ona jeszcze miłośnikom nart, korzystanie ze stoków przez weekend majowy.
