Padł nowy rekord świata. Ustanowiła go Kirstin Harila, alpinistka z Norwegii. Wraz ze swoim towarzyszem Tenjen Lamą Sherpa, weszła na 14 ośmiotysięczników w 92 dni.
Kirstin Harila wczoraj, 27 lipca, wspięła się na K2, ostatni, czternasty, najwyższy szczyt świata. Dokonała tego wraz ze swoim nepalskim przewodnikiem – Tenjen Lamą Sherpa. Tym samym ustanowiła nowy rekord świata i pokonała czas Nirmala Purjy. Wynosił on bowiem pół roku i siedem dni. Został ustanowiony cztery lata temu. Jeszcze wcześniej rekord należał do Polaka, Jerzego Kukuczki. Wówczas stanowił on 7 lat, 11 miesięcy oraz 14 dni.
„Gratulacje dla Kirstin i Lamy za udane zdobycie K2. To już 14. góra, na którą wspinają się razem w tym roku, co czyni ją ostatnią górą! Dzięki temu osiągnęli nowy rekord świata 3 miesiące i 1 dzień. Kirstin jest wdzięczna za wsparcie swojej drużyny, sponsorów i kibiców, dzięki którym cała ta podróż była możliwa” – opublikowano wczoraj na oficjalnym profil w Mediach Społecznościowych alpinistki.
Broad Peak było 13, czyli przedostatnią górą, na którą Kirstin Harila wspięła się przed osiągnięciem swego celu. Na szczycie wraz ze swoim zespołem stanęła 23 lipca.
Kirstin Harila swoje przedsięwzięcie „She Moves Mountains” rozpoczęła 26 kwietnia br. Pierwszym szczytem, na który postanowiła wejść była Sziszapangma. Kolejne były ośmiotysięczniki w Nepalu, a na zakończenie te w Pakistanie. Pomimo ustanowienia nowego rekordu, alpinistka musi mierzyć się również z niepochlebnymi komentarzami i podkreślaniem, także przez media, że nie dokonała tego sama, a z zespołem osób, w tym Sherpów, którzy ją wspomagali oraz przy użyciu tlenu.
