W Dolinie Pięciu Stawów zeszła lawina. Porwała jedną osobę. Ratownicy TOPR przeszukują lawinisko.
We wtorek, 30 stycznia, w Tatrach zeszła kolejna lawina. Tym razem w Dolinie Pięciu Stawów. Zgłoszenie wpłynęło do ratowników TOPR około godziny 10.30. Bezzwłocznie więc udali się na miejsce, sprawdzić, czy nikogo nie zasypało. Zabrali ze sobą psy lawinowe. Jak się okazało, lawina porwała jedną osobę, ale nie zasypała jej. Dyżurny ratownik TOPR przekazał PAP informację:
“Po dotarciu na miejsce ustalono, że porwany jest na powierzchni. Trwa przeszukiwanie lawiniska z udziałem 20 ratowników i psów. Prawdopodobnie nie było więcej osób w lawinie”.
W Tatrach nadal trwa lawinowa trójka. W niedzielę pod Giewontem doszło śmiertelnego zasypania w lawinie mężczyzny. Jak poinformował Tatrzański Park Narodowy, dziś przyrodnicy zaobserwowali, w tym miejscu kolejnych wspinających się śmiałków.
“W rejonie lawiniska pod Kondracką Przełęczą, gdzie wczoraj lawina zasypała siedem osób, a jednej nie udało się uratować – już dzisiaj pojawiły się osoby zdecydowane na wyjście wyżej w Tatry…” – poinformowali przyrodnicy.
“Nie narażajmy życia zarówno swojego, jak i ratowników, którzy w razie wypadku ruszą z pomocą” – zaapelowali.
AKTUALIZACJA.
W akcji ratunkowej wzięło udział 20 ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz psy lawinowe. Jak podali ratownicy turysta, którego porwała lawina, cudem został wyrzucony ponad jej powierzchnię. Miał niewielkie obrażenia. TOPR przetransportowało go do szpitala.
„Obryw sięgał miejscami dwóch metrów wysokości, a lawina została uruchomiona przez turystę w miejscu gdzie stok nachylony jest 42 stopnie!!! Jest to kolejny w ostatnich dniach wypadek, który nie powinien mieć miejsca!!!” – podało TOPR.
Fot. TPN
