Leśniczy z Morskiego Oka poinformował o wczorajszych samoistnych, wielokrotnych lawinach. Nawołuje turystów do pozostania w domu, ze względu na ich bezpieczeństwo.
W ostatnich dniach pogoda w górach znacząco się pogorszyła. Wieje silny wiatr, są duże opady śniegu. W szczególności w Tatrach sytuacja uległa diametralnemu pogorszeniu. Obecnie niemożliwe jest uprawianie turystyki górskiej. W regionie panuje 4 stopień zagrożenia lawinowego, bez względu na wysokość.
Leśniczy znad Morskiego Oka, Pan Grzegorz Bryniarski, poinformował, że wczoraj (04.02.2023) z Przełęczy Marchwiczej zeszły trzy lawiny. Jak raportował, wpadły one do jeziora. Kolejna lawina zeszła z Białego Żlebu, a jeszcze następna nieopodal wejścia na Świstówkę. Trzy pierwsze lawiny spowodowały wyłamanie tafli lodowej w Morskim Oku. Ponadto zostały zasypane schodki zejściowe, lawina z Białego Żlebu przecięła drogę do Morskiego Oka, połamane zostały drzewa. Lawina na Świstówkę dosięgła drogi.
Leśniczy Bryniarski nawołuje:
„W Morskim Oku tylko spadło od wczoraj pół metra śniegu.
Apelujcie do ludzi, niech siedzą w domach jak im życie miłe”.
Przypominamy, że TPN zamknęło do odwołania wszystkie szlaki.
Bądźcie z nami. Na bieżąco monitorujemy dla Was sytuację w polskich górach.