Dotychczas nie udało się uzbierać pieniędzy na ławeczkę dla Majstra Biedy, w Bieszczadach. Założycielka zbiórki się nie poddaje. Przedłużyła ją. Od dziś można wpłacać pieniądze jeszcze przez 55 dni. Czy tym razem się uda?
Kiedy 12 września poinformowaliśmy Was o zbiórce, miała trwać ona jeszcze przez 18 dni, czyli do końca miesiąca. Wówczas uzbieranych zostało niewiele ponad 23 tysiące. Dziś, po 25 dniach od tego czasu, kwota ta różni się nieznacznie. Wpłacono w tym okresie około tysiąca złotych. Akcję wsparło dotychczas łącznie 265 osób. Największych wpłaty dokonali „Józekel” w kwocie 1077 zł oraz „EdM”, którego łączne kwoty wyniosły 1147 zł. Jedna z najmniejszych ofiarowanych kwot to 2 zł, najczęściej jednak oscylują one w granicach 20, 50 i 100 zł.
Zrzutka na ławeczkę dla Władysława Nadopty, będzie trwała jeszcze 55 dni. Czy tym razem uda się uzyskać potrzebną ilość pieniędzy? Jeśli tak, stanie ona na Połoninie Wetlińskiej.
