Już jutro, w sobotę 11 listopada, na Gubałówce ponownie rozbłyśnie Kraina Światła. To pierwszy krok do tego, aby poczuć nadchodzącą powoli magię świąt. Co nas czeka w tym roku, na jednym z najpiękniejszych, polskich szczytów?
Wprawdzie do świąt pozostało 6 tygodni, jednak ich magię będzie można poczuć już od jutra na Gubałówce. Zaraz po zmroku bowiem, punktualnie o godzinie 17.00 na jej szczycie rozbłysną trójwymiarowe, świetliste rzeźby i iluminacje. Dla tych, którzy podziwiali je w zeszłym roku, mamy ważną informację: w tym roku czekają na Was tu nowe zjawiska świetlne. Zatem załóżcie ciepłe kurtki, wygodne obuwie i widzimy się jutro wieczorem na szczycie Gubałówki.
To najwyżej położona Kraina Światła w Polsce. W tym roku PKL zapewniło, że jako organizator całego przedsięwzięcia dopełni wszelkich starań, aby sobotni wieczór był baśniowy i magiczny, a spektakl świateł zapewnił jeszcze więcej wrażeń. Dlatego, by wzmocnić efekt, już o 16.00 rozbrzmią ekscytujące dźwięki muzyki saksofonowej i DJ. „Tysiące światełek, kolorowe postacie, iskrzące rzeźby, które nie tylko zachwycą, ale nawiążą do tradycji Podhala oraz tatrzańskiej przyrody – uwielbiana Gubałówka stanie się ponownie najwyżej położonym parkiem światła. W tym sezonie zimowym oprócz rzeźb świetlnych gazdy, gaździny, wagonika, kozicy górskiej oraz błyszczących płatków śniegu, a także wielu innych folklorystycznych dekoracji, zobaczymy zupełnie nowe, zaskakujące oraz multimedialne instalacje” – zachęca do wzięcia udziału w inauguracji Krainy Światła PKL.
Fot. PKL