Śnieżka od zawsze przyciągała zimą turystów. Królowa zimy inspiruje zarówno artystów, jak i zapalonych górołazów. Ale nie tylko na jej szczycie zima dała znać o sobie. Przetarte szlaki są tylko wokół schronisk i na drogach transportowych. Reszta jest zasypana śniegiem. Warunki są co najmniej trudne.
W Karkonoszach szlaki są całkowicie zasypane śniegiem. Skutery i ratraki odśnieżają tylko drogi transportowe oraz przy schroniskach. Trudno zatem określić w innych częściach Karkonoszy, czy trekking odbędzie się bezpiecznym szlakiem, czy może dziką drogą niosącą ze sobą wiele niebezpieczeństw. Jak podał KPN, na Śnieżce pokrywa śnieżna sięgnęła 87 cm, na Kasprowym zaś 78 cm. Choć ostatnio w Mediach Społecznościowych można było obejrzeć filmik, jak dwoje turystów, bądź dwie turystki (trudno było bowiem określić płeć) śmiało podążały na szczyt pieszo, podpierając się rękami.
KPN ostrzega, że w Karkonoszach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego, szlaki są nieprzetarte. Wędrówka po nich wymaga zaś bardzo dobrej kondycji i topografii terenu. Przyrodnicy zwracają też uwagę na to, że czas przejścia danego szlaku znacznie się wydłuża, niż ma to miejsce latem, dlatego należy rozważnie planować wycieczki.
„W szczytowych partiach Karkonoszy większość szlaków nieprzetartych, warunki bardzo trudne. Po ostatnich obfitych opadach szlaki mocno zasypane, miejscami zaspy nawet do 2m. W wywianych miejscach lód – na niektórych odcinkach szlaków ślisko. Temperatura od -12 st. C rano, do -4 w ciągu dnia st. C. Wiatr północno-zachodni umiarkowany, w porywach silny – obniża temperaturę odczuwaną. Zachmurzenie małe i umiarkowane, po południu wzrastające do większego. Na terenie Karkonoszy obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego” – poinformowało GOPR Karkonosze.
