Nie żyje mężczyzna, który wybrał się nad Morskie Oko

https://pixabay.com/pl/photos/tatry-g%C3%B3ry-morskie-oko-2823257/

Zmarł turysta na szlaku prowadzącym nad Morskie Oko. Niestety, ratownikom nie udało się przywrócić mu funkcji życiowych, pomimo szybkiej resuscytacji.

Jeden z turystów wybrał się wczoraj nad Morskie Oko. Niestety w drodze zasłabł, a jego akcja serca ustała. Ratownicy TOPR dotarli do niego w ciągu 10 minut od zgłoszenia, śmigłowcem. Niestety, pomimo tak szybkiej resuscytacji, nie udało się uratować mężczyzny i przywrócić mu funkcji życiowych. Zmarł. Do zdarzenia doszło na wysokości leśniczówki Wanta.

Jak podało TOPR, przez cały weekend pogoda nie zachęcała do górskich wędrówek. Mimo to ratownicy udzieli pomocy aż 13 osobom w tym czasie, 7 w sobotę i 6 niedzielę. W sobotę jednym z groźniejszych wypadków był urazów twarzoczaszki. „Turystka, schodząc w dół grzędą Rysów, potknęła się i uderzyła głową w kamień. Jej stan był na tyle poważny, że konieczny był jej transport w noszach. Z racji na gęstą mgłę i opad deszczu ratownicy nie mogli użyć śmigłowca i pod Rysy musieli udać się pieszo”. – relacjonuje TOPR. Ratownicy wychodzili też do obrażeń kończyn. Podobnie było w niedzielę, dominowały urazy nóg.

Booking.com