W Solinie zamontowano nowe gondole. Łącznie do dyspozycji turystów jest ich już 34. Dzięki temu zmniejszą się kolejki i czas oczekiwania na podróż.
Wagoniki w Bieszczadach działają już od roku. Dzięki nim można odkrywać tę wyjątkową krainę z lotu ptaka. Atrakcja cieszy się dużą popularnością. Chcąc udoskonalić swoją ofertę w Solinie, Polskie Koleje Linowe postanowiły wzbogacić ją o nowe gondole. Po zamontowaniu kolejnych sztuk łączna ich ilość wyniosła 34. Dzięki takiemu rozwiązaniu turyści krócej będą oczekiwać na swój przejazd, a dłużej podziwiać widoki ze szczytów.
„Gondolami wyruszymy ze stacji Plasza na Górę Jawor, a tam w Parku Tajemnicza Solina w wakacje przywita nas jeszcze więcej niespodzianek. Zapraszamy wszystkich do solińskiego ośrodka Grupy PKL, w którym każdy z nas sam przetestuje zamontowane wagoniki, skorzysta z nietuzinkowych atrakcji, a także przekona się o wyjątkowości tego miejsca” – zachęca do skorzystania z gondoli Maciej Zamojski, kierownik ośrodka turystycznego PKL w Solinie. Trasa kolei ma długość 1,5 km.
Gondole w Solinie są 8-osobowe i co istotne, przystosowane do korzystania przez osoby niepełnosprawne. W Bieszczady może bowiem przyjechać każdy. Tu nie ma barier. Każdy jest równy. Zatem w podróż gondolą wybiorą się również turyści poruszający się na wózkach inwalidzkich.
Od 19 czerwca trwa przerwa techniczna w funkcjonowaniu kolei. Na szczęście nie potrwa ona długo. Już w najbliższą sobotę znowu będziemy cieszyć się pięknymi wschodami i zachodami słońca podziwianymi z wagonika kolejki.