Powstaje hollywoodzka superprodukcja „Batso” o Warrenie Hardingu – w rolach głównych Ethan Hawke, Daniel Radcliffe i Jessica Biel

Chris Chapman/Deadline/Courtesy/Getty

Nie brakuje hollywoodzkich filmów o tematyce wspinaczkowej – dobrze pamiętamy chociażby „Na krawędzi” (Cliffhanger) z Sylwestrem Stallone’em w roli głównej, „K2” czy też „Granice wytrzymałości” (Vertical Limits). Z pewnością nie można odmówić im realizacyjnego rozmachu, daleko było im jednak od wiernego odwzorowania wspinaczkowych realiów. Ciekawe jak sprawa będzie się miała z „Batso” – filmem opowiadającym o wyczynie Warrena Hardinga i Deana Caldwella na Dawn Wall w Yosemite, w którym – według licznych plotek – wystąpią takie nazwiska jak Ethan Hawke, Daniel Radcliffe i Jessica Biel.

Jak donosi portal Deadline, czterokrotnie nominowany do Oscara Ethan Hawke („Dzień próby”), nominowany do nagród Emmy i BAFTA Daniel Radcliffe (seria „Harry Potter”) i nominowana do nagrody Emmy Jessica Biel („Sinner”) wystąpią w „Batso”, prawdziwej historii opowiadającej o pionierach wspinaczki w dolinie Yosemite, którzy na początku lat 70. XX wieku wybrali najtrudniejszą możliwę drogę na wiodącą na szczyt El Capitana. Hawke wcieli się w Warrena „Batso” Hardinga, a Radcliffe zagra Deana Caldwella. Z kolei Biel wcieli się w legendarną wspinaczkę Beryl Knauth. Scenariusz do filmu napisał Eamon O’Sullivan.

Deadline dotarł także do streszczenia scenariusza planowanego filmu:

 „W 1970 r. Dawn Wall była wspinaczką nie do pomyślenia. Dla największych legend wspinaczki, Warrena „Batso” Hardinga i Deana Caldwella, stanowiło to niemal niemożliwe wyzwanie zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym. Dla obrazoburcy Batso była to także ostatnia szansa, aby przekonać niedowiarków, którzy uważali go za zbyt starego, zbyt oderwanego od rzeczywistości i zbyt szalonego. Dla nowicjusza Deana był to sposób na wyjrzenie poza swoją egzystencję od 9 do 17 i uwolnienie niesamowitego potencjału ludzkiego ducha. To, co zaczęło się jako niemal farsowe ćwiczenie, stało się jedną z najbardziej epickich przygód w historii wspinania. Planowana na maksymalnie 10 dni akcja przerodziła się w 28-dniowy maraton hartu i determinacji, który wywołał sensację w mediach.” 

Jak wiemy z historii, Harding i Caldwell zmuszeni byli do przeczekania burzy w ścianie i osadzenia olbrzymiej ilości kotw w skale. Zaczęli wspinaczkę z zapasami na dwa tygodnie akcji, ale potrzebowali 27 dni, aby w końcu dotrzeć na szczyt. Służby Parku Narodowego Yosemite zorganizowały akcję ratunkową z użyciem śmigłowca dla zespołu gdy wspinacze znajdowali się w połowie drogi, ale Harding i Caldwell delikatnie mówiąc odmówili skorzystania z ewakuacji drogą powietrzną i na przekór wszystkiemu i wszystkim kontynuowali drogę w górę. Na szczycie powitały ich tłumy mediów, a ich przejście odbiło się szerokim echem w mainstreamie.

„Ludzie żyjący w świecie profesjonalnej wspinaczki robią coś ekstremalnego, ale w rzeczywistości ich działania są odzwierciedleniem naszego życia” – powiedział reżyser Kyle Marvin. „Wszyscy mamy swój własny Dawn Wall, a naszym przeznaczeniem jest go zdobyć… lub zginąć próbując”.

Jesteśmy bardzo ciekawi czy ekipie filmowej uda się wiernie odwzorować losy epokowej wspinaczki Warrena Hardinga i Deana Caldwella…

Źródło: deadline.com & gripped.com

Booking.com