Pożar w Bieszczadach. Płonęła Połonina Caryńska
W poniedziałek, 8 kwietnia, doszło do zaprószenia ognia na Połoninie Caryńskiej. Pożar w Bieszczadach został opanowany po kilku godzinach.
W poniedziałek, 8 kwietnia 2024, o godzinie 18.20 do Straży Pożarnej w Ustrzykach Dolnych wpłynęło zgłoszenie, o pożarze w Bieszczadach. Ogień zaprószony został na Połoninie Caryńskiej. Strażacy bezwłocznie udali się na miejsce, aby go ugasić. Udało się to dopiero po prawie trzech godzinach, tj. o godzinie 21.10. Potem dogaszano pożarzysko, a Służba Parku zabezpieczała w nocy miejsce pożaru.
W akcji gaśniczej brali udział PSP z Ustrzyk Dolnych, OSP z Lutowisk, OSP z Ustrzyk Górnych, GOPR i Nadleśnictwa Stuposiany. Ratownicy GOPR Bieszczady pomagali w przetransportowaniu strażaków w rejon kopuły szczytowej.
„Szacujemy zasięg pożaru na ok. 8 ha. Pożar powierzchniowy suchych traworośli powstał najprawdopodobniej od niedopałka papierosa” – poinformowali przyrodnicy Bieszczadzkiego Parku Narodowego. „APELUJEMY O BEZWZGLĘDNE PRZESTRZEGANIE ZAKAZU UŻYWANIA OTWARTEGO OGNIA POZA MIEJSCAMI WYZNACZONYMI!!! – dodali.
Fot. Jakub Doliwa (OSP Lutowiska)/ GOPR Bieszczady
