W sobotę, 15 października, odbył się w Szczawnicy jesienny redyk. To coroczny spęd owiec, który przyciąga turystów.
Nie da się ukryć, że coroczne święto, jakim jest jesienny redyk owiec w Szczawnicy, przyciąga tłumy turystów w te regiony gór. Jest barwnie, jest głośno, jest wesoło. Górale wiedzą bowiem, jak zrobić show, a i owce wydaje się, że w tym dniu również wiedziały, jak się zachować.
Impreza rozpoczęła się o godzinie 12.30 na ulicy Malinowej. Wówczas górale przepędzili swe owce aż „Na Piaski”, do flisackiej przystani. Korowód poprowadzili odświętnie ubrani górale i góralki na koniach. Za nimi kroczyły góralskie zespoły ludowe i w końcu bacowie ze swymi owcami z hal. Stado liczyło podobno ponad 2 tysiące sztuk tych zwierząt.
Nic więc dziwnego, że aby zobaczyć to wydarzenie, przyjechały tu rzesze turystów z całej Polski. Jak co roku, w tym czasie, wielu z nich miało problem z miejscem noclegowym. Tego dnia nie zabrakło też góralskiej muzyki w wykonaniu Brathanków oraz oscypków i innego góralskiego jadła.
