Zawody o Puchar Świata w snowboardzie 2024 odbędą się w Polsce. To wielkie wyróżnienie dla naszego kraju. Już w lutym wszyscy miłośnicy „desek” wraz z naszą kadrą spotkają się na Jaworzynie Krynickiej.
Międzynarodowa Federacja Narciarska i Snowboardowa, tak zwany FIS, podała datę i miejsce przyszłorocznych zawodów o Puchar Świata w snowboardzie. Odbędą się one w dniach 24 i 25 lutego 2024 w Polsce, na Jaworzynie Krynickiej.
To pierwsze zawody o Puchar Świata w snowboardzie, które będą zorganizowane w naszym kraju. FIS wzięło jednak pod uwagę nie tylko bardzo dobre warunki techniczne występujące na Jaworzynie Krynickiej. Duże znaczenie miały również sukcesy naszych snowboardzistów oraz udział PZPN.
Decyzja FIS jest wielkim wyróżnieniem dla naszej kadry i PZPN. To również większe fundusze. Jak się okazuje, polskie trasy snowboardowe na Jaworzynie Krynickiej są na utworzone na bardzo wysokim poziomie. Spełniają bowiem wszystkie wymogi FIS.
„Najlepszym miejscem na rozegranie snowboardowego Pucharu Świata w Polsce są trasy na Jaworzynie Krynickiej z bardzo prostego względu. Międzynarodowa Federacja Narciarska i Snowboardowa ma pewne wymogi, jak chociażby dotyczące nachylenia stoku, szerokości trasy, a także linii startu oraz mety. Poza tym musi zawierać odpowiednie parametry […]” – tłumaczy prezes PZPN, Adam Małysz.
Daniel Pitrus, który jest prezesem PKL, dodaje „To, że Puchar Świata w snowboardzie odbędzie się właśnie w naszym kraju i to w ośrodku na Jaworzynie Krynickiej […] To także szansa, by pokazać się z jak najlepszej strony w gronie najlepszych ośrodków zimowych, w których organizowane są wydarzenia rangi Pucharu Świata. Mamy coraz lepszych zawodników – co już polscy reprezentanci udowodnili – teraz pora pokazać, że również pod względem organizacyjnym możemy śmiało konkurować z innymi”.
Oskar Boom, który jest trenerem polskiej kadry w snowboardzie, także cieszy się z takiej decyzji FIS. Jak podkreślił, przyszłoroczne zawody o Puchar Świata w snowboardzie będą sprawdzianem przede wszystkim dla naszych zawodników oraz kadry trenerskiej. Ponadto zaznaczył, że w zawodach prawdopodobnie będą mogli wziąć udział również mniej doświadczeni snowboardziści. Ma być dla nich to szansa na pokazanie własnych umiejętności.
„Zawody w naszym kraju będziemy chcieli potraktować jak każde inne, natomiast wiem, że nie będzie to łatwe, ponieważ dla nas będzie to wyjątkowa rywalizacja. Po raz pierwszy będziemy mogli rywalizować na polskiej ziemi w zawodach najwyższej rangi. Myślę, że dla nas wszystkich dobrym sprawdzianem będzie to, w jaki sposób zawodnicy poradzą sobie z presją, emocjami na „własnym podwórku”. Dodatkowo jako organizatorowi będzie przysługiwała nam większa liczba kwot startowych niż podczas innych pucharów, więc prawdopodobnie szansę debiutu i startu w Pucharze Świata otrzymają również młodzi, mniej doświadczeni zawodnicy”.