W piątek popołudniu Grupa Sudecka GOPR poszukiwała 12-latka, który odłączył się od rodziców. Na szczęście dziecku nic się nie stało, a akcja poszukiwawcza zakończyła się sukcesem.
Ratownicy Grupy Sudeckiej GOPR zaapelowali wczoraj (23 lutego) o pomoc w odnalezieniu 12-letniego chłopca, który około godziny 15.00 odłączył się od rodziców. W poszukiwaniach oprócz GOPR-owców brała też udział Straż Pożarna, Policja i okoliczni mieszkańcy.
Janek, bo tak ma na imię dziecko, zaginął w okolicach Kłodzkiej Góry. Jak podała Komenda Powiatowa Policji w Kłodzku: “Po raz ostatni był widziany dzisiaj około godziny 15.15 na szlaku żółtym w rejonie Kłodzkiej Góry”. Ratownicy GOPR podejrzewali, że albo zszedł do Kłodzka, albo w kierunku Złotego Stoku. Wiadomość z prośbą o pomoc w akcji ukazała się na profilu społecznościowym GOPR o godzinie 20.46. Sytuacja była poważna. O tej porze bowiem jest już ciemno w całym kraju, a w górach w szczególności, gdyż nie są oświetlone. Ponadto chłopiec ubrany był w czarną kurtkę i spodnie, zatem jego odnalezienie było dodatkowo utrudnione.
Na szczęście zdrowego 12-latka odnaleziono około godziny 22.00. “CHŁOPAK ODNALEZIONY CAŁY I ZDROWY W MASYWIE KŁODZKIEJ GÓRY. DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM ZA WSPARCIE” – poinformowało GOPR.
Źródło: Grupa Sudecka GOPR, Komenda Powiatowa Policji w Kłodzku