Zamknięto schronisko na Hali Kondratowej

https://pixabay.com/pl/photos/tatry-krajobraz-polska-g%C3%B3ra-szczyt-389842/

Od dziś, 4 września, nieczynne będzie schronisko na Hali Kondratowej. Pierwszych, strudzonych wędrowców ponownie przyjmie za dwa lata. W tym czasie ma przejść generalny remont.

To jedno z najbardziej znanych i obleganych schronisk w Tatrach. Mimo to od dziś, poniedziałku 4 września, jest zamknięte. I to nie na kilka dni, a na… dwa lata. Taką decyzję podjęło PTTK. W tym czasie ma przejść gruntowny remont. Nie wiadomo też, czy dotychczasowi dzierżawcy będą mogli tu powrócić, aby kontynuować swoją dotychczasową pracę. Robili to przez 3/4 wieku, ale wszystko, co piękne, kiedyś się kończy. Jak będzie w tym przypadku, zobaczymy za dwa lata.

Schronisko nie jest duże. Do tej pory dysponowało wyłącznie 20 miejscami noclegowymi. W dodatku pokoje był 6- i 8-osobowe. Mimo to turyści doceniali to miejsce ze względu na położenie, u samych stóp Giewontu, na Polanie Kondratowej. Można było tu również się posilić i przechować narty.

Jak podaje PTTK, pierwszy budynek stanął tu prawdopodobnie ponad 100 lat temu, a obecny w latach 1947/48. Był już od tego czasu przebudowywany, tym bardziej że na początku lat 50. ubiegłego wieku schronisko zniszczyła kamienna lawina. Teraz zostanie ponownie poddane przebudowie. Czy turyści z niego korzystający będą zadowoleni? To się okaże.

Booking.com