Zamknięto sporą ilość tras narciarskich w polskich górach

https://pixabay.com/pl/photos/sporty-zimowe-g%C3%B3ry-%C5%9Bnieg-2140230/

To już najprawdopodobniej koniec sezonu narciarskiego w Polsce. Nic nie wskazuje bowiem na to, aby zima miała do nas wrócić. Większość ośrodków zamknęło już swoje trasy narciarskie.

Ten sezon nie był łaskawy dla ośrodków narciarskich w Polsce. Zima choć ostra była krótka. Większość tras narciarskich udostępniono sportowcom w pierwszej połowie grudnia, a już z końcem lutego zostały one zamknięte. Nic nie wskazuje też na to, aby miało napadać jeszcze śniegu. Na Podhalu zakwitły już krokusy, a i w wyższych partiach gór śnieg zaczyna już powoli topnieć. Nieczynne z powodu jego braku są obecnie trasy narciarskie:

  • Nartostrada na odcinku Rówień Goryczkowa – Kuźnice;
  • Górna Polana na Gubałówce;
  • Trasy narciarskie w ośrodku Palenica;
  • Trasy oraz kolej krzesełkowa Mosorny Groń;
  • Trasy Gąsienicowa i Goryczkowa na Kasprowym Wierchu;
  • Długa Polana w Rabce;
  • Tylicz-Ski;
  • SkiPark Magura;
  • Limanowa Ski.

Ze względu na ochronę cietrzewia zamknięto szlak narciarski Polana Chochołowska – Bobrowiecki Żleb.

Z końcem lutego zostają również zamknięte trasy narciarskie w Babiogórskim Parku Narodowym.

Nadal można jeszcze skorzystać z tras narciarskich w Kotelnicy Białczańskiej. Zamknięto tam bowiem wyłącznie wszystkie trasy biegowe oraz jedną zjazdową o długości 1600 m, czyli trasę 2c.

Booking.com