W ciągu ostatnich czterech lat Simon Gietl zapisał na swoim koncie cztery niezwykle honorne, samotne, zimowe przejścia w Dolomitach. 38-letni przewodnik górski z Południowego Tyrolu oraz światowej klasy alpinista zaczął od trawersu Tre Cime di Lavaredo (2020), potem przyszła kolej na drogę Mittelpfeiler wariantem Mariachera na Heiligkreuzkofel / Saas dla Crusc (2021). Ubiegłoroczna zima (2022) zaowocowała historycznym, pierwszym trawersem masywu Rosengarten / Catinaccio, łączącym wszystkie główne szczyty grupy. W tym roku do tej imponującej kolekcji Gielt dodał jeszcze trawers Geislerspitzen (Gruppo delle Odle).
Każde z tych przejść zasługuje na miano wyjątkowego i za każdym kryje się osobna historia. Niedawno ukazał się krótkometrażowy film, w którym Gietl przybliża kulisy swoich dolomickich, zimowych solówek oraz tłumaczy, dlaczego samotne wspinanie zimą w górach to wyjątkowe przeżycie.