Śmiertelny wypadek na Sokolicy w Dolinie Będkowskiej

Śmiertelny wypadek na Sokolicy; fot. Grupa Jurajska GOPR

Niedziela 17 września okazała się być wyjątkowo pechowym dniem. Na Orlej Perci zginęła turystyka, którą prowadził przewodnik tatrzański III klasy. Kobieta potknęła się i spadła w przepaść w rejonie Granatów. Tego samego dnia do tragedii doszło również na Sokolicy, w podkrakowskiej Dolinie Będkowskiej. Śmierć w wyniku upadku z wysokości poniósł 50-letni mężczyzna.

Do zdarzenia doszło w godzinach wieczornych. Jak czytamy w oficjalnym komunikacie Grupy Jurajskiej GOPR:

W dniu 17.09.2023 o godz. 17:30 do Ratowników Dyżurnych Grupa Jurajska GOPR (SSR Dolinki) przybiegła kobieta informując, że ktoś spadł ze Skały Sokolica z okolic miejsca widokowego. Na miejsce wypadku udało się dwóch ratowników. Ratownicy dotarli do osoby, która leżała około 25 metrów na zboczu powyżej pola namiotowego. Po wstępnych oględzinach odstąpiono od czynności ratunkowych ze względu na stan poszkodowanego.

Ratownicy zadysponowali na miejsce zdarzenia Policję i Ochotniczą Straż Pożarną w Będkowicach. Ratownicy GJ GOPR przy wsparciu OSP Grupa Ratownictwa Wysokościowego w Będkowicach i JRG 5 Kraków zabezpieczyli miejsce zdarzenia, a następnie przetransportowali technikami linowymi ciało mężczyzny na pole namiotowe i do godziny 23:00 wspierali działania Policji.

Zalecamy nie wspinać się w najbliższym czasie po tzw. Ścianie Zwierzątka (drogi: SPOKO TO NIE MAROKO, ŁOWCA SOKOŁÓW I HEN WYSOKO)

Śmiertelny wypadek na Sokolicy; fot. Grupa Jurajska GOPR

Śmiertelny wypadek na Sokolicy; fot. Grupa Jurajska GOPR

Na obecną chwilę nie ma informacji jak doszło do tego wypadku ani czy miał on charakter wspinaczkowy. Sokolica to najwyższa skała w Polsce udostępniona do wspinania. Jej szczyt wznosi się 100 metrów nad dnem Doliny Będkowskiej, a ściany osiągają 60 metrów wysokości.

Źródło: Grupa Jurajska GOPR

Booking.com